środa, 31 maja 2017

Azjatycka przygoda - pierwszy przystanek Bangkok



Thailand - ziemia Tajów

Swoją azjatycką przygodę rozpoczynam od zwiedzania stolicy oraz największego miasta w Tajlandii - Bangkoku.
To miasto zaskakuje na każdym kroku. Nigdzie nie wiedziałam takiego przepychu, bogactwa wymieszanego z kiczem i biedą.




Ale od początku …

W Bangkoku zatrzymałam się w Chinatown. Miasto niczym z plakatów czy filmów. Masa neonów, straganów, które wieczorami zamieniają ruchliwą ulicę w raj dla turystów. Tu można kupić wszystko i spróbować przeróżnych smakołyków, których nasze europejskie podniebienia się nie spodziewają. Kurczak na patyku, kalmar w ostrym sosie, do tego woreczek ryżu i można dalej zwiedzać miasto.




Mimo takiego tłoku, chaosu panującego na ulicach Bangkoku nie miałam żadnych obaw, aby wieczorami zwiedzać to zwariowane miasto. Wiadomym jest, że jeżeli ktoś szuka problemów to wszędzie może "dostać po głowie", ale spokojnie, można pokusić się o nocne zwiedzanie Bangkoku, które jest tak samo istotne jak zwiedzenie miasta Angkor w Kambodży.
Każdy z nas chociaż raz nucił piosenkę "One night in Bangkok(...)„ wieczorne zwiedzanie Bangkoku - obowiązkowo! 






Nawet jeżeli przyjeżdżasz tu ze swoim partnerem, wybierz się na jedną z ulic czerwonych latarni. Nagle zmieni się całe otoczenie, ulica dudni muzyką, między lokalami biegają półnagie, azjatyckie lalki barbie, zachęcając zarówno kobiety jak i mężczyzn do wejścia do lokalu. Zasada jest bardzo ważna w lokalu nie robimy zdjęć, nie nagrywamy! Radzę przestrzegać tego przepisu! W klubie na środku jest  ogromny podest na którym tańczą azjatyckie piękności - najlepsze reklamy operacji plastycznych. Na ogromnych koturnach fundują turystom taniec, właściwie takie tupanie z nóżki na nóżkę, ale miło popatrzeć. Czy była to kobieta, czy mężczyzna … do tej pory nie potrafię tego rozgryźć. 



To jest jakby ciemniejsza strona Bangkoku … a co innego te miasto ma nam do zaoferowania - kultura azjatycka, świątynie jakich nigdy wcześniej nie widziałam. Dostałam szału fotograficznego będąc na terenie świątyni Wat Pho…. to miejsce jest magiczne, przepiękne zdobione wieże świątyń, posągi, idealnie utrzymane detale i jedyny taki posąg Buddy, który rozmiarami powala  - leżący Budda 43 metry długości. Kolejnym punktem zwiedzania Bangkoku jest pałac królewski i ten najważniejszy dla Tajów posąg Buddy  - szmaragdowy  Budda. 


















Rooftop - Bangkok w zasięgu Twojego wzroku. Jeżeli chcesz zobaczyć jak piękne jest to miasto i spróbować objąć je prawie w całości swoim wzrokiem musisz się wybrać na jeden z kliku rooftopów. Miasto posiada wiele restauracji na dachu, gdzie siedząc i sącząc drinka z kielicha np. w kształcie tuk tuka można napawać się przepięknym widokiem. Ja wybrałam słynną z filmu Kac Vegas w Bangokoku restauracje mieszczącą się w hotelu Le Bua - widok zapiera dech w piersi, to było jedno z piękniejszych zachodów słonca jakie mogłam do tej pory podziwiać. 







Bangkoku spędziłam trzy zwariowane dni. Bardzo chętnie wróciłabym do tego miasta i myślę, że przez tydzień bym nie narzekała na nudę. Poniżej przedstawiam kilka przydatnych zasad dotycząych kultury tajskiej:




1. Głowa jest święta! W kulturze Tajów głowa jest święta, dlatego nie dopuszczalne jest np. głaskanie małych dzieci po głowie czy dodatykanie tej części ciała. Stopy natomiast są traktowane jako nieczyste, dlatego też w świątyniach siadamy stopami skierowanymi do wyjścia świątyni, a w przeciwnym kierunku do Buddy.




2. Na każdym banknocie widnieje wizerunek króla, dlatego też pieniądze powinny być starannie ułożone, nie wygniecione. Jeżeli banknot upadnie nam na ziemie, nie przydeptujemy ich stopą, pamiętając, że jest to nieczysta cześć ciała.

3. Jeżeli chcemy wymienić dolary na baty, sprawdzajcie, aby dolary nie były rozdarte, poplamione, uszkodzone, gdyż nie będą chcieli nam ich wymienić, nawet w banku.

4. Zachęcam do jedzenia tego co Azjaci, oni często używają specjalnych przypraw, które pomagają im dobrze się czuć. Jedzmy dużo owoców, które mają spore ilości potasu i regulują nasz poziom elektrolitów.




5. Wybierajac sie na rooftop upewni się czy dana restauracja nie wymaga określonego dress codu. Nie wszędzie wejdziemy w krótkich spodenkach i klpakach.

7. Wsiadajac do tuk tuka ustal cenę przed drogą. Jeżeli sie nie dogadasz to niestety nie bedzie reklamacji.

8. Nie boj sie podróżować po Bangokou. Mapa do ręki i uśmiech na twarzy! To miasto jest fascynujące ;-) 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz