Winter Jacket

kurtka BERSHKA/buty RESERVED/spodnie,bluza STRADIVARIUS/ szalik H&M

Bardzo długo szukałam odpowiedniej kurtki na zimę. Większość z nich to zazwyczaj bezkształtne worki w których czuję się niekomfortowo. Cierpliwość i szperanie po sklepach za wymarzoną zimową kurtką opłaciło się ! Jestem ogromnym zmarzluchem, dlatego też szukałam bardzo, bardzo, ale to bardzo ciepłej kurtki. Musiała również posiadać ogromny kaptur, który w zimne dni będzie bardzo przydatny. No i oczywiście zakrywać wrażliwe miejsca:) według zaleceń mojej babci:) Udało się:) Zimową kurtkę zakupiłam w sklepie BERSHKA. Spełnia ona wszystkie wymogi, a dodatkowo bardzo ładnie się prezentuje. Skórzane wstawki i jasny kolor kurtki to jest zestawienie, które bardzo mi odpowiada. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę, że kurtka ta przyda się również na wiosnę, gdyż jest możliwość odpięcia futrzanej podszewki. To jest to co lubię : ubrania uniwersalne, które będę mogła spożytkować na wiele okazji. Jednak, żeby nie było tak pięknie i cudownie jest jeden minus. Jest to kurtka, która z pewnością nadaje się na codzienne wyjścia, niestety nie jest ona elegancka i nie zastąpi ładnie skrojonego płaszcza. No cóż, w życiu nie można mieć wszystkie, ale należy się cieszyć, z tego co się ma:):):) A czy Wy już macie swoją idealną zimową kurtkę ?

SWAP

 

Każda prawdziwa kobieta ma rano ten sam problem : "Nie mam w co się ubrać ?!". Gdyby nawet z szafy ubrania się wysypywały, to i tak nie masz co na siebie włożyć. Rozwiązanie tego problemu jest jedno - zakupy, ale dla naszego portfela nie zawsze okazuje się to strzał w dziesiątkę. Czy można znaleźć złoty środek ?

Rozwiązanie porannego problemu, każdej kobiety nie zawsze musi się wiązać z wydawaniem pieniędzy na kolejne ubrania, które i tak ledwo mieszczą się w naszych szafach. Istnieje bardzo przyjemny i łatwy sposób na odświeżenie damskiej garderoby bez wydawania gotówki.
Akcje SWAP to ratunek dla naszego portfela i garderoby. Coraz częściej możemy się spotkać z bezgotówkową wymianą odzieży.  Nazwa tej akcji pochodzi z języka angielskiego i oznacza dosłownie wymianę czy zamianę. Obecnie takie akcje SWAP organizowane są na dużą skalę. Przygotowywane przez miasta mają stworzoną specjalną oprawę i odpowiednią reklamę, aby przyciągnąć jak najwięcej chętnych. W Polsce organizacją takich imprez zajmują się głównie większe miasta, natomiast za granicą akcje SWAP są czymś normalny i stanowią świetną alternatywę dla zakupów w centrum handlowym.
Skąd pomysł na takie handlowanie ? Zaczęło się bardzo skromnie, od spotkań w londyńskich mieszkaniach znajomych, którzy przy herbatce dokonywali refreshu swojej garderoby. Z czasem jednak okazało się to świetnym rozwiązaniem na spędzanie miło wolnego czasu i wyszukiwanie ładnych ubrań.
Organizowanie akcji SWAP to również szansa na spotkanie się z ludźmi z branży modowej, stylistami, blogerami, którzy przy okazji takich spotkań zawsze chętnie służą pomocą.
Zima nadchodzi wielkimi krokami, czas na segregację garderoby, może warto sprawdzić, co można zabrać ze sobą na wymianę, na najbliższą akcję SWAP. Udanych łowów !

Welcome November !

 tunika ZARA/spodnie,płaszcz,buty STRADIVARIUS/kapelusz RESERVED

Sezon jesienny można w pełni uznać za otwarty ! Czas wyciągnąć z szafy gruby sweter, założyć czapkę na głowę i ubrać cieplejszą kurtkę lub płaszcz. W tym sezonie bardzo modne są buty za kolano. Jest to trend, który lubi do nas wracać. Ja swoje buty kupiłam trzy lata temu w Stradivariusie i co sezon udaje mi się je wykorzystać. Lubię takie zakupy, które mogę wykorzystać częściej niż raz na sezon. Na głowie natomiast kapelusz ze Reserved, z nim każda stylizacja nabiera ciekawego wyglądu.  Bycie modnym nie zawsze musi być kosztowne. Już niedługo na blogu artykuł o AKCJACH SWAP. Czy słyszeliście o tym? A może ktoś już miał okazję brać w czymś takim udział ? AKCJE SWAP na  yvonne-fashion.blogspot.com już niedługo :):)

Inna Ja

W zdjęciach jest pewna moc i magia. Dzięki nim w każdej chwili możemy wrócić do momentów w naszym życiu, które są dla nas ważne i lubimy je wspominać. Takiej magii poddałam się ostatnio, bardzo spontanicznie. Profesjonalny fotograf, świetny sprzęt, cudowny krajobraz, wszystkie te czynniki złożyły się na przepiękny efekt, który chciałabym zaprezentować w tym poście. Fotograf Roman Pach. W stylizacji wykorzystana sukienka z H&M oraz tunika z ZARY. Zapraszam do oglądania !

Futrzak !

 

 kurtka,kamizelka H&M/ spodnie Stradivarius/buty Reserved

 Przykładowe kamizelki futrzane dostępne w sklepach

Stradivarius/ Reserved

Jesienna depresja ? Nie ma mowy!! Jest słonecznie i ciepło jak na tę porę roku. Nie można jednak zapominać o jesiennych akcesoriach. W tym sezonie bardzo popularne są futrzane kamizelki. W większości sklepach możemy dostać właśnie takie wierzchnie okrycie. Ja swojego futrzaka kupiłam dwa lata temu w promocyjnej cenie w H&M. Próbowałam zakładać ją w okresie zimowym pod kurtkę, ale ledwo się dopinałam. Jest to nie zbyt komfortowe rozwiązanie. Dlatego też znalazłam na nią swój sposób. W okresie jesiennym zarzucam ją na skórzaną ramoneskę, która dzięki takiemu połączeniu może mi się przydać nie tylko w lecie. Jest to świetne połączenie, które wygląda bardzo efektownie. Plus jest nam ciepło, a dla mnie "rasowego zmarzlucha" to bardzo ważne! Możemy również taką kamizelkę zarzucić na jakiś sweter, czy nawet na bawełnianą bluzkę, jeżeli pogoda nam na to pozwala. W dzisiejszym poście do futrzanej góry, dobrałam woskowane spodnie, które prezentowałam już wcześniej. Myślę, że taka kamizelka sprawi, że nasz jesienny look będzie ciekawszy, a także praktyczny. Aż chce się przytulić do takiego futrzaka!

YES, I DO !

"Będzie ! Będzie zabawa! Będzie się działo ! I znowu nocy będzie mało. Będzie głośno, będzie radośnie. Znów przetańczymy razem całą noc!!" Refren tej piosenki do tej pory nucę sobie pod nosem.  Był to hit wesela, na którym miałam okazję bawić się w miniony weekend. Fantastyczne towarzystwo, świetna organizacja, kapela, która nie oszczędzała gości przygrywając skoczne utwory, spowodowała, że było to bardzo udane wesele. Nie odbiegając od tematyki bloga chciałam Wam przedstawić mój weselny strój. Postawiłam na klasyczną małą czarną z kolekcji Rihanny dla River Island. Sukienka dość pozorna wygląda jednak bardzo ładnie. Dobrałam do niej buty z Zary ze złotymi kolcami, naszyjnik i kolczyki z motywem złota ze sklepu Centro oraz zegarek Michael Korsa. Tę prostą i klasyczną stylizację podkreślił przepiękny makijaż w wykonaniu mojej przyjaciółki oraz uczesanie. U mnie rozpoczyna się sezon na śluby i wesela, dlatego też na blogu może pojawiać się więcej wpisów o tematyce weselnej. Osobiście uwielbiam takie imprezy ! Pełne emocji, wzruszeń i pozytywnych wibracji. "Yes, I do" - słowa na które czeka się całe życie :)

Less is more

 bluza, spodnie-Stradivarius/kurtka-H&M/buty-Reserved/zegarek-Michael Kors

Mniej znaczy więcej. W dzisiejszym poście przygotowałam bardzo prostą stylizację. Jest ona jednak moją ulubioną i bardzo dobrze czuję się właśnie w takiej odsłonie. Dzisiejszy outfit składa się z bardzo modnych woskowanych spodni. Możemy je dostać w większości sklepów. Wyglądają jak skórzane spodnie, ale myślę, że są od nich wygodniejsze. Do kontrastu dobrałam białą bluzę, która ożywiła cały look. Na nogach czarne botki oraz skórzana kurtka z kożuszkiem, czyli akcent typowo jesienny. Dodatkiem jest przepiękny zegarek, który dostałam w prezencie. W ten sposób udało mi się stworzyć bardzo wygodną stylizację. Dzięki kontrastom taki look nie zgubi się  w tłumie. Bardzo lubię właśnie takie proste stylizację, czasem nawet surowe. Myślę, że osoby, które również nie lubią przesady oraz mają mało czasu na dobranie garderoby powinni postawić na klasykę. Bazą stworzyć np. ciemny dół i rozjaśnić go górną częścią garderoby. Taki bezpieczny zestaw zawsze się sprawdzi. Ważne, żeby dobrze się czuć, a nie przebrać się na siłę. Dlatego zostanę wyznawczynią zasady, że mniej znaczy więcej.

Miasto marzeń

 

 

kurtka- H&M/spodnie i bluzka-Stradivarius/buty-Adidas/torba-deezee.pl

New York - miasto moich marzeń, które jest na pierwszym miejscu na liście moich wymarzonych wyjazdów. Wiem, że kiedyś tam pojadę :) Warto mieć marzenia i się nie poddawać. Tak również było z powstaniem tego bloga. Długo się zastanawiałam nad sensem tworzenia własnego miejsca w sieci, czy wytrwam. I udało się! Mój blog istnieje już rok. Przez ten czas od powstania pierwszego posta, mam coraz więcej odsłon, a także coraz więcej pomysłów, które chciałabym zrealizować na yvonne-fashion.blogspot.com Zachęcam wszystkich odwiedzających do komentowania, pisania sugestii czy pomysłów. Jestem otwarta na wszelkie propozycje ! Trzeba wierzyć w to co się robi i nie przestawać marzyć:) New York, New York coraz bliżej..